The Apple

Hasło reklamowe The Apple brzmiało: „The Power of Rock… in 1994!”. Wizja przyszłości oddalonej o półtorej dekady od inicjującego słodkie ejtisy A.D. 1980 skąpana jest w brokatach i futurologii przypominającej najdziksze sny Pana Kleksa w kosmosie, wciągającego kreski z ubogim krewnym Davida Bowiego. Ten komediowy musical science fiction, napisany i wyreżyserowany przez legendarnego Menahema Golana (współtwórcę Cannon Films), może pochwalić się Władysławem Szejbalem w roli Pana Boogalow, a także filozoficznymi aspiracjami z najwyższej półki: tytułowe jabłko odwołuje się wszak do Księgi Rodzaju, a film zaczyna się od stworzenia owego jabłka przez Boga. Zdjęcia zostały zrealizowane w Berlinie Zachodnim, co przydało całości lekko eurotrashowego posmaku. A jeśli kiedykolwiek Wasza wygrana w Milionerach zawiśnie na włosku i będzie zależała od odpowiedzi na pytanie: „Jaki aktor wystąpił w Kanale Wajdy, Pozdrowieniach z Moskwy z Connerym, serialu Szogun i musicalu The Apple?”, pamiętajcie, że odpowiedź brzmi: Vladek Sheybal!. Zła wiadomość jest taka, że jeśli w tym samym teleturnieju każą Wam zanucić choćby jedną zapamiętaną z The Apple melodię – przegracie z kretesem, nawet jeśli widzieliście szalony film Golana wielokrotnie. [Michał Oleszczyk]