Alien w Plenum

Obcy to niekwestionowany klasyk gatunku science-fiction i arcydzieło kinematografii. Przerażający horror Ridleya Scotta pokazał światu jedną z najciekawiej zaprojektowanych kreatur, jakie kiedykolwiek pojawiły się na wielkim ekranie. Nieżyjący już szwajcarski artysta H. R. Giger zadbał o to, by zabójcza obca istota wywoływała skrajny dyskomfort u widza i różniła się od wszystkiego, co mógł zobaczyć w innych filmach. Ósmy pasażer „Nostromo” to jednak znacznie więcej niż kultowy i wzbudzający grozę potwór! To także fascynująca retrofuturystyczna scenografia, wspaniała ścieżka dźwiękowa Jerry’ego Goldsmitha i poruszające kreacje aktorskie, z niezapomnianą Sigourney Weaver na czele! Obecność „Nostromo” w polskim tytule jest jak najbardziej uzasadniona, jako że monstrualny statek górniczy zasługuje na miano osobnego bohatera. Błyszczące białe panele, dziesiątki zbędnych kontrolek i przycisków, pogrążone w półmroku zaparowane korytarze ­– atmosfera na pokładzie jest duszna i przytłaczająca jeszcze na długo przed pojawieniem się potwora. Trudno znaleźć lepszy przykład umiejętnego budowania filmowej przestrzeni, a uzyskane poczucie ciasnoty i klaustrofobii pozwala widzowi zrozumieć strach filmowych bohaterów.

Podczas Octopus Film Festival w „Nostromo” zamieni się przygotowana specjalnie na tę okazję przestrzeń Plenum, a w pasażerów – widzowie. Przyjdźcie na seans, jeśli macie odwagę, ale pamiętajcie – w Stoczni Gdańskiej każdy usłyszy wasz krzyk. [Mikołaj Lewalski]