Gorejący świat

POLSKA PREMIERA

Festiwale: Sundance Film Festival

O „Gorejącym świecie” można by powiedzieć, że to „Alicja w Krainie Czarów” na ostrym kwasie albo „Suspiria” ery Instagrama, ale debiut reżyserski Carlson Young bazuje tak naprawdę na prozie Margaret Cavendish – wydanej w 1666 roku powieści, która nijak nie pasowała do literatury swoich czasów, łączyła bowiem science fiction z feministyczną utopią.

Przenosząc ten tekst na ekran, Young stara się dorównać szaleństwie autorki. „Gorejący świat” łączy fantasy z horrorem i opowieść o traumie z odjechanym tripem. Jest jednocześnie barokowe, eklektyczne i kampowe. Na żadnym etapie nie zamierza brać jeńców. A ponieważ w jednej z głównych ról występuje tu legendarny Udo Kier, a za muzykę odpowiada znany z Foster the People Isom Innis, całość ogląda się jak jedną wielką filmową dzikość serca.

„Gorejący świat” przyjedzie na Octopusa prosto z festiwalu Sundance, by otworzyć tegoroczną edycję gdańskiego festiwalu. Nasi widzowie obejrzą film jako pierwsi w Polsce – i drudzy w Europie. [Grzegorz Fortuna]