Emmanuelle

Filmów erotycznych są tysiące, ale prawdziwa Emmanuelle – tylko jedna. W samej Francji zebrała dziewięć milionów widzów; w Stanach Zjednoczonych okazała się kinowym przebojem tak wielkim, że uchroniła studio Columbia przed kłopotami finansowymi; we Włoszech doczekała się serii nieformalnych kontynuacji z Laurą Gemser w roli głównej; w Estonii spowodowała nagły wzrost liczby narodzin. Dziś jest ikoną i synonimem kina erotycznego lat siedemdziesiątych.

Na Octopusie zaprezentujemy „Emmanuelle” podczas specjalnego seansu o północy – w duchu amerykańskich midnight movies.